Zrobiła więc bałagan, a teraz trzeba było rozwiązać problem, więc postanowiła wypolerować wielkiego kutasa pana domu i zrobiła to tak perfekcyjnie, że nawet ją polizał, aby rozruszać tę piękność. Po włożeniu go, zrobił to świetnie, pieprzył ją jak należy, biedaczka, nawet piszczała, ale sądząc po sposobie, w jaki taki kutas w niej znika, wniosek jest jeden, miała to nie pierwszy.
Cóż, nie sądzę, żeby ta dojrzała pani była wnuczką tego zarośniętego mężczyzny. A ze sposobu, w jaki mówi, wynika, że przeprasza najpierw ją, a nie swoją babcię. Wiek tej pani z pewnością nie jest młody, ale jej cipka i cycki są całkiem dobrze zachowane i nadal mają dość jędrny wygląd.